piątek, 7 marca 2014
Neon i Fiołek
Gdy dostałam papużki faliste, to od razu zaczęłam je rysować. Ten rysunek narysowałam specjalnie, aby powiesić je na pudełku, w którym była klatka z papugami. Zdjęcie zrobiłam telefonem, tło całkowicie sama. Przypomniałam sobie, w jakim terenie żyją te moje kochane ptaszki i wyszło mi to co widzicie.
Kochałam tą żółtą papużkę. Bo to on był mój. Fiołek był mojej siostry Madzi. Niestety, nieszczęścia się zdarzają. Okazało się, że już w sklepie Neonek był chory. Zmarł u nas, nad ranem... Ile ja łez wylałam, zanim oswoiłam się z tym co się stało.
W każdym razie rysunek uważam za fenomenalny. Kocham ten rysunek, na pamiątkę po Neosiu. Już nawet nie zapytam co was gryzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ŚLICZNE!!!
OdpowiedzUsuń