niedziela, 2 marca 2014
Ogier rasy Bulońskiej
Tego konia również robiłam na wakacjach. Także miałam zdjęcie pomocnicze. Wykonałam taką samą techniką. Czyli narysowałam szkic, poprawiłam tuszem, gdy tusz wysechł starłam ołówek, pokolorowałam kredkami akwarelowymi, a na koniec rozmyłam mokrym pędzlem. Koniom bulońskim często zawija się ogon w taki jakby kłębek. Na tym zdjęciu koń był przechylony trochę w naszą stronę, dlatego ogon jest bardziej widoczny z drugiej strony. Uważałam, że gdybym dorobiła jakieś drzewa, czy coś innego, to bym zepsuła efekt. Więc zrobiłam trawę i wschód słońca. Tak naprawdę to mam dwa zastrzeżenia do obrazka. Wygląda jakby miał się zaraz przechylić do przodu. Lewa tylna noga jest trochę dziwnie zbudowana. Nie umiem określić co jest złe, ale jak tak na niego patrzę to widzę, że coś jest nie tak. Może wy mi to wytłumaczycie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz